niedziela, 2 listopada 2008

Pozycjonerskie wpadki vel cała praca na marne

Niestety znowu będzie o banach.

Uprzytomniłam sobie, że ostatnio opublikowałam pięć wpisów w katalogu, który dla Google nie istnieje. Musiałam je wszystkie poprzenosić gdzie indziej.

Po zalogowaniu do zbanowanego precla co widzę? Publikacje odchodzą w najlepsze.
Ciekawe jak wiele osób nie przejmuje się tym, że ich praca traci w tym momencie sens - idzie zupełnie na marne.

Ale co tam, przynajmniej wpisy nie pojawią się jako duplikaty, bo Google i tak ich nie widzi!

Brak komentarzy: